BELLEW LEPSZY OD MASTERNAKA
Niestety mimo ambitnej postawy i wyrównanej bitwy Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) przegrał w Londynie jednogłośnie na punkty z Tony Bellewem (26-2-1, 16 KO). Po emocjonujących i zaciętych dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-113 i dwa razy 115-112 na korzyść 33-latka z Liverpoolu. Dzięki temu to noszący przydomek „Bombowiec” Anglik otrzymał w nagrodę pas mistrza Europy dywizji junior ciężkiej. 28-letni wychowanek Gwardii Wrocław rywalizował z faworyzowanym Brytyjczykiem jak równy z równym. Praktycznie raz jeden, raz drugi zyskiwali przewagę i na ringu w O2 Arena nie brakowało elektryzujących wymian. Masternak i Bellew nie szczędzili sobie soczystych ciosów udowadniając wszystkim, że posiadają dusze prawdziwych wojowników. Prawdopodobnie o wyniku tej rywalizacji przesądziła ostatnia odsłona, w której Polak zainkasował potężną bombę i był bardzo blisko wizyty na deskach. Mimo tej dramatycznej końcówki wydawało nam się, że w przekroju całego pojedynku, to Mateusz był pięściarzem aktywniejszymi precyzyjniejszym. Sędziowie uważali jednak inaczej i wskazali na lokalnego faworyta. Cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że przy tak wyrównanym boju przyjezdny pięściarz nie ma co liczyć na przychylny werdykt. W walce wieczoru utalentowany złoty medalista olimpijski Anthony Joshua (15-0, 15 KO) efektownie znokautował Dilliana Whyte’a (16-1, 13 KO), zdobywając pas WBC International wagi ciężkiej.