ALEXANDER GRUDNIOWYM RYWALEM KHANA
Już wiadomo, z kim zmierzy się były mistrz świata dywizji junior półśredniej Brytyjczyk Amir Khan (29-3, 19 KO). Mający pakistańskie korzenie 27-latek z Boltonu 13 grudnia w kasynie Mandalay Bay w Las Vegas stanie oko w oko z bardzo wymagającym i niewygodnym Amerykaninem Devonem Alexandrem (26-2, 14 KO). Rówieśnik „King Khana” to także były czempion wagi junior półśredniej, a także półśredniej, który wciąż zaliczany jest do ścisłej światowej czołówki. W stawce tej transmitowanej na żywo przez telewizję Showtime rywalizacji znajdzie się należący do Amira pas WBC Silver kategorii półśredniej. Khan już od dawna domaga się starcia z samym Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) i bardzo możliwe, że jeżeli w grudniu odprawi z kwitkiem Alexandra, to jego życzenie w końcu się spełni. Mający w ostatnich latach spadek formy srebrny medalista olimpijski, w swojej ostatniej walce w końcu odzyskał dawny błysk. W maju Khan w efektownym stylu pokonał na punkty cenionego Luisa Collazo (35-6, 18 KO), rzucając go po drodze trzykrotnie na deski. Równie dobry występ ma za sobą także pochodzący z Saint Louis „Aleksander Wielki”, który w czerwcu poradził sobie z meksykańskim zabijaką Jesusem Soto Karassem (28-10-3, 18 KO). Czarnoskóry mańkut również ostrzy sobie zęby na starcia z najbardziej popularnymi nazwiskami w biznesie, dlatego zrobi wszystko, aby po 13 grudnia to do niego kierowano wszystkie lukratywne propozycje. Faworyta tej bitwy nie ma. Szanse rozłożone są pół na pół. Ciekawe kto kogo przechytrzy?